Jak dalej ?

W przysz³ym roku mija 15 lat od za³o¿enia naszego Stowarzyszenia. Za³o¿yli je ludzie, którym na sercu le¿a³o utworzenie w³asnego polskiego o¶rodka w Zurychu. Wydawa³o siê naturalnym, ¿e taki o¶rodek powinien byæ ¶ci¶le zwi±zany z Polsk± Misj± Katolick±, która przez dziesi±tki lat skupia³a Poloniê i dawa³a im namiastkê Kraju. Dziêki staraniom Ojca J. Bocheñskiego, na tysi±clecie chrztu Polski zbudowano w Marly k. Fryburga wspólnym wysi³kiem dom i kaplicê. Miejsce to sta³o siê centrum ³±czno¶ci z polsk± tradycj± i polsk± religijno¶ci±. Do dzisiaj jest to jedyny obiekt w Szwajcarii, który mo¿e byæ uwa¿any jako w³asny tutejszej Polonii (formalnie Fundacji Domu Polskiego im. O. J. Bocheñskiego). Ale z biegiem czasu Polonia siê zmieni³a i powiêkszy³a, a o¶rodek w Marly jest niedu¿y i daleko ... St±d powsta³a potrzeba zdobycia czego¶ wiêkszego i to w Zurychu.

Po kilku latach naszej owocnej pracy i du¿ej ofiarno¶ci polskiego spo³eczeñstwa w Szwajcarii akcja zosta³a niestety gwa³townie przyhamowana. A teraz nawet pe³ne tradycji muzeum polonijne, Polskie Muzeum w Rapperswilu jest coraz powa¿niej zagro¿one eksmisj±. Có¿, „z cudzego konia zsiadaj w pó³ b³onia ...”.

Czy Polonia w Szwajcarii, a szczególnie w Zurychu naprawdê nie potrzebuje swojego w³asnego miejsca? Czy mamy spotykaæ siê tylko po restauracjach?

A mo¿e jednak warto siê postaraæ? Wdziêczni bêdziemy za Wasze opinie. Nasz adres i Email s± podane w stopce.

Zarz±d