Światowy Dzień Modlitwy w Szwajcarii, w Schwerzenbachu k. Zurychu

dnia 4.03.2005

 

Co roku, w pierwszy piątek marca odbywa się w 170 krajach na całym świecie modlitwa ekumeniczna łącząca wszystkich wiernych chrześcijan, skupionych w różnych kościołach i wyznaniach. Liturgię modlitw w każdym roku przygotowuje grupa kobiet z innego kraju. W tym roku zaszczyt ten przypadł polskim kobietom, które wybrały z Ewangelii św. Mateusza fragmenty mówiące: „Wy jesteście solą ziemi” (5.13a) i „Wy jesteście światłością świata” (5.14a). Tytuł liturgii „Niech nasza światłość świeci” był motywem przewodnim w modlitwach i pieśniach przeplatających się nawzajem i ukazujących wiarę, modlitwę, zaufanie i radość wypływającą z tych prostych słów. Pisząca te słowa została zaproszona przez grupę ekumeniczną działającą w Schwerzenbachu do udziału w liturgii Światowego Dnia Modlitwy w małej kaplicy w „Haus zum Wiesental” należącej do kościoła katolickiego. Kaplica  - pomieszczenie do cichej medytacji i modlitwy była prosto ale bardzo wymownie ozdobiona polskimi symbolami, a to flagą polską na mównicy i obrazem „Czarnej Madonny”, Pani Jasnogórskiej na biało-czerwonej chuście w oknie kaplicy. Liturgii towarzyszyła muzyka grana na pianinie. Grupa młodych ośmu kobiet (w tym jedna Polka) przygotowała z wielkim entuzjazmem i zaangażowaniem liturgię Światowego Dnia Modlitwy. O godz. 20.00 goście witani byli starym polskim zwyczajem - czyli chlebem i solą - przy akompaniamencie muzyki polskiej wprowadzającej piękny polski nastrój. Zapalenie kilkunastu świeczek w rogu kaplicy podkreśliło tytuł liturgii, że jesteśmy wszyscy światłością świata. Słowa wiersza wprowadzającego w tę liturgię „Światłość Boga to ekumeniczne światło, które oświeca jasno całą zamieszkałą ziemię” dało świadomość wszystkim obecnym, że w tym momencie w całej Szwajcarii w około 1300 kościołach i w 170 krajach odbywa się modlitwa, która wszystkich nas jednoczy i przypomina nam wezwanie Chrystusa, Pana Naszego „Niech nasza światłość świeci”. Nie obeszło się w tej liturgii bez polskich słów. I tak wszyscy zgromadzeni usłyszeli nasze typowo polskie pozdrowienie „Szczęść Boże” i próbowali je powtórzyć, co nie wszystkim się udało. Krótko, ale bardzo interesująco została przedstawiona historia Polski z jej 1000-letnią wiarą chrześcijańską, Krzyżakami, rozbiorami, zaborami, II wojną światową i wreszcze wstąpieniem do Unii Europejskiej. Pięknymi słowami podkreślono głęboką wiarę płynącą z kultu „Czarnej Madonny” z Jasnej Góry, a trwającą już od wieków, jednoczącą Polaków we wszystkich epokach, również i dzisiaj. Po tym wprowadzeniu nastąpiła właściwa liturgia słowa. Po dziękczynnej modlitwie wszyscy poznali polską pieśń „Ojcze z nieba, Boże Panie ...”. Teksty mówiące o wyznaniu win i prośby o przebaczenie były przeplatane krótkim muzycznym wezwaniem śpiewanym po polsku „Wybacz nam Panie, ześlij światłość swoją”. Liturgię zakończyły modlitwy wstawiennicze do Boga , do Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego abyśmy wszyscy stali się światłością świata oraz wspólnie odmówione „Ojcze nasz”. Uroczystość zakończono pieśnią Światowego Dnia Modlitwy i kolektą na potrzeby lecznictwa i służby zdrowia w południowo-wschodniej Polsce. Zebrano kwotę 1290,- CHF za co serdecznie dziękuję w imieniu Polaków mieszkających w Szwajcarii. Wszyscy obecni (ok. 60-70 osób) zostali zaproszeni do górnej sali na wspólną rozmowę przy herbacie i polskich specjałach (szarlotki, pierniki, mazurki i ciasta wielkanocne). Słowa uznania kieruję do grupy szwajcarskich kobiet, które wyśmienicie upiekły te polskie specjalności. Gdyby nie późna godzina, rozmowy przy stołach trwałyby pewnie dłużej w tej miłej i serdecznej atmosferze, stworzonej przez grupę ekumeniczną w Schwerzenbachu. Pragnę podziękować Szwajcarkom: Elisabeth, Birgitt, Monice, Arlet, Sigi, Heidi i Irenie za trud włożony w przygotowanie liturgii, zbliżenie i ukazanie Polski i jej wiary w tak miłym i przyjaznym świetle.

                                                    /Elżbieta Eberle/